Thursday, 5 December 2024

Papryka konserwowa - Epilog / Canned paprika - Epilogue

No to minęły trzy tygodnie od zamknięcia czerwonej papryki (plus kilku żółtych) w słoikach w towarzystwie octu i dużej ilości przypraw.

Najwyższa pora sprawdzić do czego to zgromadzenie doprowadziło.

Otwarcie słoika było bezproblemowe i lekkie , nic nie pyknęło. Czyli zamknięcie nie wyszło aż tak solidne. Do poprawy na przyszłość.

Po otwarciu wygląda nieźle , pachnie nieźle.

Smakuje... BOSKO !  To działa !

---------------------------------------------------------------------------------

Well, three weeks have passed since the red paprika (plus a few yellow ones) were sealed in jars along with vinegar and a lot of spices.

It's high time to check what this gathering has led to.

Opening the jar was easy, nothing popped. So the sealing wasn't that solid. To be improved in the future.

After opening it looks good, smells good.

It tastes... DIVINE! This works!


Smak taki w sam raz , nie za mocny / nie za słaby. Szkoda że nie wziąłem się za przetwory wcześniej :(

Cóż , za to zbliżają się święta , ceny ciast w sklepach ścinają z nóg nie gorzej niż porządna "księżycówka" a coś by się zjadło słodkiego czasami...

Rzucam się więc z otwartymi ramionami na głęboką wodę i będę piekł ciasta :)

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

The taste is just right, not too strong / not too weak. It's a pity I didn't start making preserves earlier :(

Well, the holidays are coming, the prices of cakes in the shops are knocking off feet, no worse than a decent "moonshine" but I could eat something sweet sometimes...

So I'm throwing myself into the deep end with open arms and I'm going to bake cakes .

How hard can it be ?  :)

No comments:

Post a Comment