Sunday, 26 June 2022

Przerabiam worek strażacki w kamuflażu "Mora" / Remaking fireman bag in wz.68 "Mora" camo


Worek strażacki (najprawdopodobniej) złowiony na OLX za 18 zeta już z wysyłką :)

Stan -  widać że używany (zwłaszcza od środka) ale tragedii nie ma. Naprawdę niezły strzał jak za takie pieniądze.

Gruby , mięsisty drelich , żadnych pieczątek / metek etc. Szkoda. To by mogło znaczyć że to prywatny wyrób a nie część oficjalnego wyposażenia dla strażaków.

Skąd ta straż pożarna ? Ano sam wzór na tkaninie to odmiana wojskowego kamuflażu wz.68 "Mora" stworzona dla straży pożarnej.

Sam kamuflaż (kształt plam etc.) przez jednych jest czczony jak świętość przez innych wyśmiewany jako kompletnie chybiony pomysł i coś bezsensownego ze względu na małą skuteczność maskowania.

Równie dobrze zamiast tych bardzo małych plamek można by było zastosować tkaninę w dobrze dobranym jednolitym kolorze zielonym etc.

Pewnie fakt że to coś powstało w czasach PRL dużo tłumaczy ;) 

Powstało kilka odmian dla sił lądowych , powietrznych , marynarki oraz właśnie strażaków.

Ja pamiętam ten wzór z czasów dzieciństwa , obecnie ostatnie egzemplarze umundurowania z tym nadrukiem dożywają swych dni gdzieś po jednostkach PSP i OSP.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Fireman bag (most likely) caught on OLX for 18 pln already with shipping :)

Condition - you can see that it is used (especially from the inside) but there is no tragedy. Really good shot for the money.

Thick, fleshy denim, no stamps / tags etc. Pity. This could mean that it is a private product and not part of the official equipment for firefighters.

Where did the fire department come from? Well, the pattern on the fabric itself is a variant of the military camouflage wz.68 "Mora" designed for the firefighters. 

The camouflage itself (the shape of spots etc.) is worshiped by some as sacred, by others ridiculed as a completely misguided idea and something pointless due to the low effectiveness of masking.

Equally, instead of these very small spots, a fabric in a well-chosen uniform green color etc. could be used.

Probably the fact that this something was created in the communist times of the Polish People's Republic explains a lot...

Several varieties were created for the land and air forces, the navy and firefighters.

I remember this pattern from my childhood, now the last copies of uniforms with this imprint live their days somewhere after the units of the State Fire Service and Volunteer Fire Department.


Worek miał dość prostą formę , zero kieszeni , jakiś dodatkowych funkcji , zamykania etc. Nic.

Pierwotnie chciałem go rozłożyć na części i wykorzystać tkaninę do zrobienia torby listonoszki ale po namyśle - nie.

Będzie torba "marynarska".

Na zewnątrz doszyłem jedną kieszeń zapinaną na napy koh-i-noor 15 mm (kolor stara miedź) oraz jakieś łaty zakrywające plamy (choć ogólnie tkanina worka jest w dobrym stanie) + zamykanie w postaci sznurka do ściągania.

Wewnątrz wymieniłem rozpadającą się paskudną białą lamówkę i naszyłem jedną kieszeń zapinaną na zamek błyskawiczny wewnątrz której jest jeszcze jedna mniejsza otwarta kieszeń - taki organizer.

Skoro worek najprawdopodobniej pochodzi tak z okresu wczesne lata 80-e do późnych 90-ych kieszenie zrobiłem z zielonego drelichu z polskiej wojskowej pałatki (1987) - tak aby wszystko było zgodne tematycznie.

Kilka szwów zostało przeszytych zygzakiem - oryginalne były robione dość słabą czarną nitką.

Użyłem mocniejszych nici niż zazwyczaj czyli - Ariadna Tytan 60E w kolorze zielonym 2585.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
The bag had a fairly simple form, no pockets, no additional functions, no closing etc.

Originally, I wanted to disassemble it and use the fabric to make a messenger bag, but after reflection - no.

There will be a something like "sailor's bag".

On the outside I sewed in one pocket with 15 mm koh-i-noor snaps (old copper color) and some patches covering the stains (although the fabric of the bag is generally in good condition) + closing in the form of a drawstring.

Inside, I replaced the disintegrating, ugly white trim and sewed on one large pocket with a zipper inside which there is another open pocket - such an organizer.

Since the bag probably comes from the period of the early 1980s to the late 1990s, the pockets were made of green canvas from the Polish military shelter half / lavvu (from 1987) - so that everything was thematically consistent.

Several stitches were zigzagged - the original ones were made with a rather weak black thread.

I used stronger threads than usual - Ariadna Tytan 60E in green color 2585.


Przez moment torba aż krzyczała "Podszewka !!!" ale odpuściłem sobie. Może następnym razem.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
For a moment the bag screamed "Lining !!!" but I gave up on it. Maybe next time.


No i tak to wygląda po skończeniu / And this is what it looks like after it's finished.





Zamykanie - tunel ze sznurkiem , sznurek od pałatki. Przez chwilę myślałem o rolowanym zapięciu z klamrą. 
---------------------------------------------------------------------------------
Closing - a tunnel with a string, a twine also from a shelter-half. For a moment I thought about a roll-up clasp with a buckle.


Fajne szycie dla samego szycia - dla mnie osobiście taka forma transportu czegokolwiek jest całkowicie niepraktyczna. 

Miałem chyba ze dwa worki i każdy szybko wylądował na dnie szafy :)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Nice sewing for the sake of sewing - for me personally such a form of transporting anything is completely impractical.

I had two bags so far, each quickly landed on the bottom of the wardrobe :)

No comments:

Post a Comment