Tak właściwie to miało być urodzinowe (letnie !) strzelanie.
Ale najpierw wirus , później brak czasu. I wirus. Jeszcze później inne sprawy. I zawsze wirus w tle :/
I tak zleciało aż do grudnia.
W podjęciu decyzji pomogło to że załapałem się na promocję karnetu "Retro" .
Warto sprawdzać regularnie stronę strzelnicy GT6 - regularnie coś tam dodają extra , mają jakieś obniżki.
Na początek karnetu retro PPSz-a. Ludzie wychowani na serialu "Czterej pancerni i pies" będą mieli banana na twarzy :)
Metal + drewno , ciężka co prawie eliminuje odrzut/podrzut , ładowanie metalowego bębna daje niesamowitą frajdę.
Całą zabawę ciut psuje fakt że opisywana PPSz-ka strzelała wyłącznie ogniem pojedynczym.
Stańcie przed lustrem i głośno wyrecytujcie "NIC TAK NIE CIESZY JAK SERIA Z PEPESZY".
A teraz zróbcie to samo tylko recytujcie "NIC TAK NIE CIESZY JAK SERIA POJEDYŃCZYCH WYSTRZAŁÓW Z PEPESZY"
Trochę nie to samo , prawda ?
Ale jak mawiał Tallahassee (ten z Zombieland) - "Enjoy the little things" to pomaga :)
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Actually, it was supposed to be birthday (summer!) shooting.
But first a virus, then no time. And the virus. Still later other things. And always virus in the background :/
And so until December.
The fact that there was a "Retro" ticket promotion helped in making the decision.
It is worth checking the website of the GT6 shooting range regularly - they regularly add something extra, or some discounts.
At the beginning, a PPSz submachine gun. People raised in old war movies will have a banana on their faces.
Metal + wood, heavy , which almost eliminates recoil , loading a metal drum is amazing fun.
The whole fun is spoiled by the fact that the described PPSz fired only single fire.
But as Tallahassee (the one from Zombieland) used to say - "Enjoy the little things" it helps :)
Następnie klasyka PRL-u , pistolet PM-63 Rak.
Przez jednych uwielbiany , przez innych wprost przeciwnie.
Można strzelać z rozłożoną kolbą i chwytem przednim albo jak z pistoletu (obie ręce na chwycie).
Pewnie dałoby się strzelać także z złożoną kolbą a rozłożonym chwytem przednim.
Zabawa na cały dzień.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Then, a classic from the People's Republic of Poland, the PM-63 Rak pistol.
Adored by some, quite the opposite by others.
You can shoot with the stock unfolded and the front grip or like a pistol (both hands on the grip).
It would probably also be possible to shoot with the stock folded down and the front grip folded out.
Fun for the whole day.
I na zakończenie karnetu retro , karabinek AKM. Kilkadziesiąt milionów użytkowników na całym świecie nie może się mylić :)
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
And at the end of the carnet retro, AKM carbine, tens of millions of users around the world can not be wrong :)
Apetyt rośnie w miarę jedzenia w związku z tym czas na dokładkę 9 mm.
Miałem już styczność z pierwszym skorpionem - wz.61 Skorpion - i wrażenia były super , teraz skorzystałem z okazji i postrzelałem trochę z jego następcy - Skorpion EVO.
Absolutne cudo - mała , bardzo zgrabna , wygodna konstrukcja , o eleganckim nowoczesnym wyglądzie (w sumie to też ważne). Strzelało się bardzo przyjemnie. Każdy powinien spróbować.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
The appetite grows with eating, therefore, time for some 9 mm.
I already had contact with the first scorpion - wz.61 Skorpion - and the impressions were great, I took the opportunity to shoot some of its successor - the Skorpion EVO.
An absolute marvel - a small, very neat, comfortable weapon with a sleek modern look (that's important too :). It was very pleasant to shoot.
Everyone should try.
A skoro już testujemy produkty z firmy CZ to do kompletu CZ 75 Shadow.
Trochę trwało zanim ogarnąłem ten długi spust i prawdę mówiąc pudłowałem koszmarnie :I
Zapewne to kwestia wprawy i po kilku strzelaniach nie byłoby problemu.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
And since we are already testing products from the CZ company, then time for the CZ 75 Shadow.
It took a while to get this long trigger under control, in fact I missed most shots :/
It was probably a matter of practice and it wouldn't be a problem after a few sessions.
Cały zestaw "Retro" można by nazwać "Pozdrowienia z PRL-u".
To tak dla równowagi na zakończenie wizyty na strzelnicy , stary , dobry , kapitalistyczny kaliber 45.
Strzelało się zaskakująco dobrze.
Wcześniej nie miałem styczności , spodziewałem się nie wiadomo czego a tu czysta przyjemność i praca na spuście łatwiejsza niż przy wcześniejszym CZ.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
The whole "Retro" set could be called "Greetings from the People's Republic of Poland".
It's just for the sake of balance at the end of the visit to the shooting range - good , old , capitalist 45 caliber.
It was shooting surprisingly well.
Before, I had no contact, I did not know what to expect and here pure pleasure and work on the trigger is easier than with the earlier CZ.
No comments:
Post a Comment