Friday, 26 February 2021

Torba - chlebak w francuskim kamuflażu Lizard / French Lizard Camouflage Haversack Bag


W dalszym ciągu przerabiam wiekowe płócienne chlebaki.

Tym razem torba na maskę OM-14 połączona została z resztkami francuskiej pałatki w kamuflażu "Lizard / Leopard".

Generalnie ten sam okres , wczesne lata 50-e , kolorystycznie też ładnie się zgrywają.
------------------------------------------------------------------------------------------
I am still reworking the old canvas haversacks.

This time the OM-14 gas mask bag was combined with the remnants of the French "Lizard / Leopard" camouflage.

Basically the same period, early 1950s, colors also match nicely. 


Dodatkowo wreszcie zmusiłem się aby spróbować szyć ręcznie , przynajmniej kilka elementów.

Tutaj było to połączenie przygotowanych wcześniej dwóch części worka torby.

Igła z grubą nitką i jazda :)

Generalnie jest tak że uwielbiam oglądać filmy na których ludzie szyją ręcznie skórzane torby , teczki , saszetki , portfele etc.

Ale na tym się kończy , osobiście nie znoszę ręcznego szycia.

Oglądać tak , szyć samemu - NIE.

Aż do teraz - no ten jeden raz spróbowałem. Udało się , zaliczone , można wrócić do maszynowego szycia :)

Może jeszcze kiedyś na emeryturze...

Zwłaszcza że przed następnym takim szyciem musiałbym uzupełnić ekwipunek - choćby jakieś sensowne igły.

Tutaj zużyłem trzy - dwie złamane i jedna wygięta :/

Jedyne duże igły w domu...
---------------------------------------------------------------------------------------------
In addition, I finally forced myself to try to sew by hand, at least a few elements.

Here it was a combination of the two parts of the bag that had been prepared in advance.

A needle with a thick thread and forward march.

Generally, I love watching films where people sew leather bags, briefcases, sachets, wallets etc. by hand.

But it ends there, I personally hate hand sewing :)

Watch something like this - yes, sew - NO.

Until now - I tried this one time. It worked, I can go back to machine sewing :)

Maybe someday in the future on retirement...

Especially that before the next such sewing, I would have to replenish my equipment -  for example, some good quality needles.

Here I worn out three - two broken and one bent.

The only big needles in the house...




I cała (mniej / więcej ) historia torby / And the whole (more / less) history of the bag's creation :



No comments:

Post a Comment