Friday, 23 October 2020

Bluza "wiatrówka" z tkaniny spadochronowej / Parachute fabric wind breaker jacket

Tkanina stylon kupiona na portalu Allegro u sprzedającego "pik68". 

Tania nie była ale to niezbyt często spotykany fant więc trudno. Pochodzi z spadochronu typ SD-1M.

Stan - tkanina nie była odcinana z rolki tylko wykrojona z czaszy spadochronu. Widać że używana , kilka drobnych zaciągnięć , plamek , jakieś znaki zrobione flamastrem czy długopisem. Ogólnie jednak trzyma formę. 

No i ten wzór :)  Nie wiem czy ma jakieś szczególne właściwości maskujące ale jako wzór jest bardzo fajny :) Zdaje się że był także drukowany na bawełnianym drelichu i robiono z niego kombinezony/torby etc. ale tu nie jestem pewien (?)

Na pewno czasze spadochronowe wycofane z użytku były przerabiane przez żołnierzy na różnego rodzaju elementy umundurowania.

I tutaj pojawia się pomysł - kurtka "wiatrówka" maksymalnie prosta , z kapturem , bardzo lekka , z możliwością złożenia do postaci bardzo małego pakunku.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Stylon fabric bought on Allegro from the seller "pik68". It was not cheap, but it is a rare find. It comes from the SD-1M parachute.

Condition - the fabric was not cut from the roll, but from the parachute canopy. You can see that it was used, a few small puffs, spots, some marks made with a marker or pen. Overall, however, keeps in shape.

And this camo pattern :) I do not know if it has any special camouflage properties, but as a pattern it is very nice :) It seems that it was also printed on cotton denim and made into suits / bags etc. but here I'm not sure (?)

Certainly, the decommissioned parachute cups were converted by soldiers into various elements of uniforms.

And here comes the idea - a windbreaker jacket as simple as possible, with a hood, very light, foldable into a very small package.


Generalnie kolejność szycia jak zwykle - wycinanie elementów korpusu i szycie. Pierwotnie miała być zakładana przez głowę ale ostatecznie pełny frontowy zamek. 

Mogłem zastosować plastikowy zamek w zielonym kolorze ale do takiej "vintage" tkaniny bardziej pasował mi miedziany , odkryty.

Użyte nici to Ariadna Artyn 80E kolor zielony nr. 0756 chociaż w oryginale spadochron był szyty granatowymi nićmi i wyglądało to całkiem nieźle.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Generally, the order of sewing as usual - cutting out parts of the body and sewing. Originally it was supposed to be pullover but eventually full front zipper.

I could have used a green plastic zipper, but for such a "vintage" fabric copper zipper suited me better.

The threads used are Ariadna Artyn 80E green color no. 0756 although in the original the parachute was sewn with navy blue threads and it looked pretty good.


Dopiero kiedy skończyłem korpus zdałem sobie sprawę co zrobiłem. Na własne życzenie , z premedytacją zafundowałem sobie coś co prawie każdy zna i "uwielbia".

Zamek z wkręcającą się w maszynkę listwą (oczywiście zawsze wtedy kiedy nam się śpieszy etc.)

Listwa od spodu to dwie warstwy cienkiej tkaniny więc momentalnie zaczęła "współpracować" z maszynką przy każdym szybszym użytkowaniu zamka.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

It wasn't until I finished the corps that I realized what I had done. At my own request, on purpose, I gave myself something that almost everyone knows and "loves".

A zipper with a strip threading into between the teeth (of course, always when we are in a hurry, etc.)

The strip on the bottom consists of two layers of thin fabric, so it immediately began to "cooperate" with the zipper with each quick use of it.


Szycie kaptura.  Ostatni raz szyłem kaptur z gardą ponad rok temu a ponieważ nie robiłem żadnych notatek (wszystko "w głowie") to teraz musiałem sobie przypominać to i owo. Wniosek - róbmy porządne notatki.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Sewing the hood. The last time I sewed hood with the guard over a year ago and since I did not do any notes now had to remember this and that. Conclusion - let's make good notes.


Teraz tylko wszyć rękawy , podłożyć , jakieś kieszenie , sznurek w kapturze i koniec.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Now just sew in the sleeves , finish at the bottom, some pockets mayby, a string in the hood and FINITO.


Generalnie szyło się to niezbyt miło. Tkanina jest cienka, bardzo lekka , śliska , chwila nieuwagi i może się przesunąć pod stopką. Zszyjemy nie tak jak trzeba i tragedia gotowa. Prasowanie bardzo ostrożnie tak raczej na jednej kropce (niska temp).

Zdania co do wiatroodporności są podzielone. Jeżeli komuś jedna warstwa nie wystarcza można uszyć z dwóch. 

Taka dwuwarstwowa kurtka nadal będzie bardzo lekka i pakowna.

A gdyby jeszcze wewnętrzną warstwę uszyć z pomarańczowej tkaniny :)

Kieszenie - im dłużej się zastanawiałem jak je rozmieścić , tym bardziej dochodziłem do wniosku że akurat w tym przypadku ich nie potrzebuję. Może po krótkim okresie użytkowania dorobię jedną kieszeń w którą cała kurtka będzie zwijana. I to wszystko.

Waga kurtki około 160 gramów.

Kulka na zdjęciu to wynik niezbyt porządnego zwinięcia kurtki. Gdyby ją złożyć jak należy można by osiągnąć wyraźnie mniejszy pakunek.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Generally it was not very nice sewing. The fabric is thin, very light, slippery, a moment of inattention and may slide under the presser foot. We sew the wrong way and the tragedy is ready. Ironing very carefully on one dot (low temperature).

Opinions on wind resistance are divided. If one layer is not enough, you can sew two layers. 

Such a jacket will still be very light and packable.

Pockets - the more I thought about how to place them, the more I came to the conclusion that in this particular case I didn't need them. Maybe after a short period of use I will add one pocket into which the entire jacket will be rolled up. And that's all.

Jacket weight about 160 grams.

The ball in the photo is the result of quickly rolling up the jacket. If it were folded as it should be, a significantly smaller package could be achieved.


Ale ostateczny efekt jest zdecydowanie wart wysiłku. Więc jeżeli macie jakiś spadochron do przerobienia to nie ma się co zastanawiać.

Tylko jedna uwaga - z tego co się orientuję spadochrony z tkaniny w tym kamuflażu to pożądany fant dla zbieraczy pamiątek związanych z wojskowością. Więc jeśli znajdziecie gdzieś całą czaszę w dobrym stanie to może warto opchnąć ją kolekcjonerom niż ciąć. 

Do przemyślenia zanim się zacznie :)

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

But the end result is worth the effort. So if you have a parachute (camo / green / other) to reuse, don't hesitate.

Just one note - it's worth checking if the parachute you want to cut is not a valuable collector's item.

It's a pity to cut something precious :)




Z pierwszego spaceru wynika że kurtka nieźle działa  w zestawie z jakimś lekkim polarem pod spodem.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
The first walk shows that the jacket works well in a set with some light polartec underneath.


Jesień...



Jakaś ocieplana pikowana kamizelka z tej tkaniny - to byłaby fajna rzecz.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Some kind of padded quilted vest made of this fabric - that would be a nice thing.


No comments:

Post a Comment