Wednesday, 18 December 2024

Śledź na słodko z rodzynkami / Sweet herring with raisins.

Śledź - ryba którą uwielbiam jeść pod różnymi postaciami ale absolutnym królem jest "Na słodko z rodzynkami". I najlepiej przy okazji świąt Bożego Narodzenia.

To jedno z tych dań które mogę sobie zrobić zawsze ale smakuje mi najlepiej tylko w jednej określonej porze roku. Coś jak kluski z białym serem , jagodami i śmietaną - tylko latem i tylko przy upałach :)

Przepis jest u mnie w rodzinie od... zawsze/bardzo dawna. Sadząc z stanu kartki na której jest napisany (mocno pożółknięta i obszarpana) ma pewnie z 20-kilka/30 lat co najmniej. Pewnie został odpisany z jakiejś gazety lub od znajomych etc (epoka przed internetem).

Składniki:

- 50 dag filetów śledziowych słonych

- 2 łyżki cukru , 1/4 szklanki oleju , 4 łyżki octu winnego , 4 łyżki koncentratu pomidorowego (może byc ciut więcej)

- 30 dag cebuli , 15 dag rodzynek (i tak zawsze wsypię ciut więcej) , liść laurowy , kilka ziaren gorczycy i ziela angielskiego.

---------------------------------------------------------------------------------

Herring - a fish that I love to eat in various forms, but the absolute king is "Sweet with raisins".

And preferably during Christmas.

It's one of those dishes that I can always make myself, but it tastes best to me only at one specific time of year. Something like pasta with white cheese, blueberries and cream - only in the summer, only when it's hot :)

The recipe has been in my family for... forever/a very long time. Judging by the condition of the card on which it is written (very yellowed and tattered), it is probably at least 20-something/30 years old. It was probably copied from some newspaper or from friends etc. (the era before the Internet).

Ingredients:

- 50 dag of salted herring fillets

- 2 tablespoons of sugar, 1/4 glass of oil, 4 tablespoons of wine vinegar, 4 tablespoons of tomato paste (maybe a bit more)

- 30 dag of onion, 15 dag of raisins (I always put a bit more anyway), bay leaf, a few mustard seeds and allspice.


Filety śledziowe tak lekko pod wodą opłuczemy i do garnka z mlekiem - niech się moczy.

A tymczasem w rondlu rozgrzewamy olej i wrzucamy cebule pokrojoną - niech się zeszkli. Dodajemy cukier i chwilę smażymy mieszając. 

Dodajemy ocet , liść laurowy , ziele angielskie i koncentrat pomidorowy - mieszamy.

Całość dusimy pod przykryciem tak z 10 minut (może ciut więcej) , przyprawiamy sobie solą & pieprzem jak kto lubi.

Śledzie cały czas się moczą i czekają na swoja chwilę.

----------------------------------------------------------------------------------

Rinse the herring fillets lightly under water and put them in a pot with milk - let them soak.

Meanwhile, heat the oil in a pot and throw in the chopped onion - let them glaze. Add the sugar and fry for a while, stirring.

Add the vinegar, bay leaf, allspice and tomato paste - stir.

Stew everything covered for about 10 minutes (maybe a bit more), season with salt & pepper as you like.

The herrings are still floating in the milk and waiting for their moment.


Garnek z sosem zdejmujemy z ognia , dodajemy gorczycę i rodzynki i niech sobie całość stygnie powoli.

W tym czasie śledź jest wyłowiony z mleka i krojony w kawałki - ja lubię dużo mniejszych kawałków.

--------------------------------------------------------------------------------

Remove the saucepan from the heat, add mustard seeds and raisins and let the whole thing cool down slowly.

In the meantime, the herring is fished out of the milk and cut into pieces - I like many smaller pieces.


Pokrojonego w kawałki śledzia mieszamy z sosem w garnku i ładujemy do słoika.

U mnie był to słoik po ogórkach konserwowych taki standardowy 900 ml.

Trochę śledzia zwykle ubywa w trakcie ( już po wymieszaniu ) w ramach "testów" :)

-----------------------------------------------------------------------------------------

We mix the herring cut into pieces with the sauce in a pot and put it in a jar.

In my case it was a standard 900 ml jar (after pickled cucumbers).

A little bit of the herring is usually lost during the "tests" :)


Słoik z śledziem wstawiamy do lodówki na dwa - trzy dni (trzy lepiej). Po tym czasie jest idealny do jedzenia.

Zasadniczo może stać w lodówce nawet do półtora tygodnia ale jeszcze się nie zdarzyło aby po otwarciu przetrwał dłużej niż 48 godzin :)

----------------------------------------------------------------------------------------------

Place the jar with herring in the refrigerator for two or three days (three is better). After that time it is perfect to eat.

It can generally stay in the fridge for up to a week and a half, but it has never happened that it lasted longer than 48 hours after opening :)

Tuesday, 17 December 2024

Kamizelka Post-Apo "Holenderska" / Dutch "vintage/post-apo" vest sewing

Pierwsze szycie na moim S4423 po dłuższej przerwie.

Cel - przetestować te wszystkie moje naprawy i przepracować nadmiar oliwy do smarowania którą poczęstowałem mechanizmy.

Tak , nie żałowałem smarowania (nawet nieco przesadziłem) więc jak ma pluć i robić plamy to już lepiej na jakimś zużytym demobilu :)

Bazę do szycia stanowiła holenderska wojskowa bluza/koszula w jednolitym kolorze zielonym (kiedyś) , obecnie raczej zielono-szarym.

Bluza w stanie zdecydowanie Vintage - mocno używana , sprana ale jeszcze z wszystkimi guzikami i tkanina nie rozpada się.

Uwielbiam przerabiać takie stare wojskowe ciuchy. Są świetnym materiałem aby mocno poszaleć , coś zmienić , ująć , dodać lub przemieścić w inne miejsce.

----------------------------------------------------------------------------------------

First sewing with the Singer 4423 after a long break.

The goal is to test all my repairs and work through the excess lubrication oil that I treated the mechanisms with.

Yes, I didn't skimp on lubricating the parts (I even overdid it a bit) so if it's going to spit and make stains, it's better to use some old surplus fabric :)

The basis for sewing was a Dutch military blouse/shirt in a uniform green color (once), currently rather green and gray.

The shirt is definitely in Vintage condition - heavily used, washed out but still with all the buttons and the fabric is not falling apart.

I love reworking such old military clothes. They are a great material to go wild, change something, remove, add or move to another place.

Data produkcji koszuli - 1977.

Rok 1977:

- Radio Katowice wyemitowało pierwszą audycję kabaretu Zespół Adwokacki Dyskrecja. Jak ktoś ich nie zna to polecam , warto.

- Na Wyspie Króla Jerzego (rzut beretem od Antarktydy) otwarto pierwszą stałą polską stację naukową w Antarktyce – "Arctowski".

- Premiera filmu wojennego "O jeden most za daleko" w reżyserii Richarda Attenborough.

- Sonda Voyager 1 wykonała z odległości 11,66 mln km pierwsze wspólne zdjęcie Ziemi i Księżyca.

- Ostatni koncert Elvisa Presleya.

- Urodził się aktor Michael Fassbender.

- W ramach projektu poszukiwania cywilizacji pozaziemskich SETI odebrano tzw. sygnał "Wow!" Po latach i wielu analizach okazało się że to najprawdopodobniej nic specjalnego.

-----------------------------------------------------------------------------------

Date of production of the shirt - 1977

Year 1977:

- Radio Katowice broadcast the first broadcast of the "Zespół Adwokacki Dyskrecja" cabaret. My favorite Polish satirical group.

- On King George Island (a stone's throw from Antarctica) the first permanent Polish scientific station in Antarctica was opened - "Arctowski".

- Premiere of the war film "A Bridge Too Far" directed by Richard Attenborough.

- Voyager 1 probe took the first joint photo of Earth and Moon from a distance of 11.66 million km.

- Elvis Presley's last concert.

- Actor Michael Fassbender was born.

- As part of the SETI project searching for extraterrestrial civilizations, the so-called "Wow!" signal was received. After years and many analyses, it turned out that it was most likely nothing special.

Najpierw koszula została pozbawiona kołnierza oraz rękawów i zostały one rozłożone na części tak aby pozyskać z nich tkaninę o jak największej powierzchni.

--------------------------------------------------------------------------------------------

First, the shirt was stripped of its collar and sleeves and they were disassembled into pieces to obtain the largest possible fabric parts.

Następnie przyciąłem i wykończyłem część wokół szyi , guziki zostały przesunięte na wierzch. Później poszerzyłem i obrzuciłem tkaniną pozyskaną z rękawów wycięcia na ręce.

Koszula miała zwężane dwoma zaszewkami plecy. Rozprułem je aby odzyskać kilka cm w obwodzie.

Hmm... Głupi pomysł. Co prawda całość ma mieć taki "zużyty/prawie Post-Apo" wygląd ale po rozprasowaniu były tam paskudne ślady po szwach.

Zakryłem je dwoma paskami materiału i dużą ilością nici. Wygląda dużo lepiej.

Kieszenie , tutaj zaplątały się jakieś resztki bawełny w "jodełkę/HBT" z portugalskim kamuflażem - pasuje bo z tego samego okresu.

Dwie wewnętrzne kieszenie zamykane na metalowe guziki z francuskiej pałatki.

I jest.

Generalnie ta kamizelka nie ma być jakaś szczególnie piękna i estetyczna.

Ona ma być. Funkcja ważniejsza od formy :)

------------------------------------------------------------------------------------------

Then I cut and finished the part around the neck, the buttons were moved to the front. Later I widened and covered the armholes with fabric obtained from the sleeves.

The shirt had a back that was narrowed with two darts. I ripped them open to regain a few cm in circumference.

Hmm... Dumb idea. Although the whole thing is supposed to have a "worn/almost Post-Apocalyptic" look but after ironing there were nasty seam marks.

I covered them with two strips of material and a lot of thread. Looks a lot better :)

Pockets - here I added some leftover HBT cotton fabric with Portuguese lizard camouflage - it fits because it's from the same period.

Two inside pockets fastened with metal buttons made of French Army shelter half.

And it is.

Generally, this vest is not supposed to be particularly beautiful or aesthetic.

It has to exist and that's it. Function is more important than form :)

Szycie sprawiło mi dużą frajdę :)

Da się żyć i szyć bez wolnego ramienia (jak w Łuczniku 466) ale... Lepiej jak jest.

Przede wszystkim - jak fajnie było wrócić do tej mocy i szybkości którą oferuje mój S4423.

Nie będę oszukiwał , powrót nie odbył się bez kilku małych potknięć :) :) :)

Potraficie tak ?

---------------------------------------------------------------------------------------------

Sewing gave me a lot of fun :)

You can live and sew without a free arm (like in Łucznik 466) but... It's nice that it's there.

Above all - It was nice to get back to the power and speed that my S4423 offers.

I won't lie, there were a few small stumbles :) :) :)

Can you do this ?

A gdyby potraktować to jako formę sztuki , hmm ... ?

----------------------------------------------------------------------------

What if we treated it as a form of art, hmm... ?

Thursday, 5 December 2024

Papryka konserwowa - Epilog / Canned paprika - Epilogue

No to minęły trzy tygodnie od zamknięcia czerwonej papryki (plus kilku żółtych) w słoikach w towarzystwie octu i dużej ilości przypraw.

Najwyższa pora sprawdzić do czego to zgromadzenie doprowadziło.

Otwarcie słoika było bezproblemowe i lekkie , nic nie pyknęło. Czyli zamknięcie nie wyszło aż tak solidne. Do poprawy na przyszłość.

Po otwarciu wygląda nieźle , pachnie nieźle.

Smakuje... BOSKO !  To działa !

---------------------------------------------------------------------------------

Well, three weeks have passed since the red paprika (plus a few yellow ones) were sealed in jars along with vinegar and a lot of spices.

It's high time to check what this gathering has led to.

Opening the jar was easy, nothing popped. So the sealing wasn't that solid. To be improved in the future.

After opening it looks good, smells good.

It tastes... DIVINE! This works!


Smak taki w sam raz , nie za mocny / nie za słaby. Szkoda że nie wziąłem się za przetwory wcześniej :(

Cóż , za to zbliżają się święta , ceny ciast w sklepach ścinają z nóg nie gorzej niż porządna "księżycówka" a coś by się zjadło słodkiego czasami...

Rzucam się więc z otwartymi ramionami na głęboką wodę i będę piekł ciasta :)

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

The taste is just right, not too strong / not too weak. It's a pity I didn't start making preserves earlier :(

Well, the holidays are coming, the prices of cakes in the shops are knocking off feet, no worse than a decent "moonshine" but I could eat something sweet sometimes...

So I'm throwing myself into the deep end with open arms and I'm going to bake cakes .

How hard can it be ?  :)